Bez filiżanki aromatycznej kawy wiele osób nie wyobraża sobie poranka. Jednak wśród wielbicieli kawy są tacy, którzy nie tolerują kofeiny albo szukają łagodnej alternatywy. Jest nią kawa zbożowa. Poranek o smaku cykorii, orkiszu, mniszka, żołędzi czy konopi może być bardzo przyjemny.
Aromatyczna kawa to powszechnie znany napój, bez którego większość z nas nie wyobraża sobie poranka. Popularna na całym świecie, mimo wielu pożądanych właściwości, nie może być spożywana przez wszystkich. Kofeina zawarta w ziarnach kawowca wykazuje działanie pobudzające a kawa pita w nadmiernych ilościach wypłukuje z organizmu składniki odżywcze, może prowadzić do odwodnienia i negatywnie wpływać na sen. Dlatego też osoby, które nie tolerują klasycznej kawy lub szukają dla niej łagodnej alternatywy, powinny sięgać po kawy zbożowe. Są to napoje bezkofeinowe wyprodukowane m.in. z żołędzi, orkiszu, cykorii, topinamburu czy konopi.
Kawa dla biednych
Pierwsza kawa zbożowa w Europie pojawiała się w Holandii i była wytwarzana z cykorii. Początkowo nie była powszechnie znana, jednak po 1801 r. zyskała na popularności i przez Francję importowana była do Belgii, Niemiec oraz innych krajów europejskich. Do Polski trafiła pod koniec XVIII w. z Prus i produkowana była z palonych ziaren pszenicy, żyta, jęczmienia, ale też żołędzi i korzenia mniszka. W 1818 r. we Włocławku powstała pierwsza w Polsce fabryka kawy zbożowej wytwarzanej na bazie zboża z dodatkiem sprowadzanej z Holandii cykorii. Początkowo napój spożywany był jedynie przez ubogich jako zamiennik tradycyjnej kawy. Z czasem, a w szczególności podczas I i II wojny światowej stał się powszechnie znany.
Obecnie kawa zbożowa staje się coraz bardziej popularna nie tylko ze względu na szereg właściwości prozdrowotnych, ale również na niepowtarzalny smak.
Z cykorii
Jedną z najczęściej spotykanych na sklepowych półkach jest kawa z cykorii. Byliny od dawna cenionej za swoje właściwości. W medycynie ludowej stosowano w szczególności korzeń i ziele rośliny. Korzeń cykorii zawiera do 20 proc. inuliny, która jest naturalnym prebiotykiem, dzięki czemu wzmacnia odporność organizmu, chroni jelita oraz pomaga w usuwaniu toksyn. Inulinę uważa się obecnie za jeden z popularniejszych środków dietetycznych, zastępujących w produktach spożywczych cukier i tłuszcz.
Cykoria polecana jest osobom z nietolerancją glutenu a także dbającym o linię, gdyż wspomaga spalanie tłuszczów, wpływa korzystnie na metabolizm, a przy tym jest niskokaloryczna. Ogranicza również wchłanianie cholesterolu, czyści krew i działa uspokajająco, zapobiega osadzaniu się złogów i tworzeniu kamieni żółciowych. Kawa z cykorii świetnie smakuje z dodatkiem mleka roślinnego, miodu i przypraw korzennych nie tylko jako gorący, ale również zimny napój.
Z orkiszu
Uznaniem cieszy się również kawa orkiszowa. Orkisz to stara, pierwotna forma pszenicy, a jego walory docenili już Rzymianie, którzy stosowali go w posiłkach przeznaczone dla gladiatorów oraz zawodników igrzysk. Uprawa orkiszu była modna głównie w średniowieczu. Dzisiaj odtwarza się w wielu krajach to zboże, ponieważ jego walory zdrowotne trudno przecenić. Według literatury, orkisz bogaty jest w białko, błonnik, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i biopierwiastki. Zawiera rodanid czyli substancję biologicznie czynną o działaniu naturalnego antybiotyku, który poprawia odporność organizmu oraz kwas krzemowy, wzmacniający skórę, włosy i paznokcie. Spożywany w postaci kawy reguluje pracę przewodu pokarmowego, energetyzuje organizm, usuwa toksyny i cholesterol oraz ogólnie działa odmładzająco. Mimo, że nie zawiera kofeiny świetnie sprawdza się w przypadku zmęczenia, usprawniając pracę mózgu.
Z mniszka lekarskiego
Wyjątkowo wartościową kawą, obecnie nielicznie dostępną jest kawa z prażonych korzeni mniszka lekarskiego. Mniszek lekarski zwany potocznie również mleczem czy dmuchawcem to popularna roślina, której właściwości lecznicze były stosowane od wieków. Już w X i XI wieku arabscy lekarze wykorzystywali terapeutyczne działanie mniszka w leczeniu schorzeń wątroby i śledziony. Roślinę ceniono również w ludowej medycynie europejskiej, chińskiej oraz Indian. Tradycja picia kawy z korzenia mniszka wywodzi się z tradycji anglosaskiej. Jest to zdrowy napój bezkofeinowy o intensywnym aromacie i ciemnej barwie. Mniszek lekarski obniża poziom cukru we krwi, wpływa korzystnie na funkcjonowanie żołądka oraz wątroby. Wykazuje również działanie prebiotyczne a także chroni przed negatywnym działaniem wolnych rodników spowodowanym stresem, alkoholem, promieniowaniem UV lub zanieczyszczonym środowiskiem. Polecana jest jako zamiennik tradycyjnej kawy oraz element zdrowej, zbilansowanej diety. Kawa z korzenia mniszka może być stosowana przez osoby w każdym wieku.
Z żołędzi
Niezwykłe popularna staje się kawa żołędziowa, która obecnie przeżywa swój renesans. Aromatyczny napar był spożywany od dawna, a pierwsze wzmianki o nim możemy znaleźć już w książkach z XIX w. Kawa żołędziowa była znana nie tylko wśród niższych klas społecznych, ale również na dworach. Jej zwolennikiem był m.in. Fryderyk Chopin, który wypijał siedem filiżanek napoju dziennie. „Żołędziówka” była również powszechnym substytutem niedostępnej podczas I i II wojny światowej kawy. Napój powstaje na bazie starannie wyselekcjonowanych żołędzi, które po wysuszeniu praży się, a następnie mieli na proszek. Charakteryzuje się korzennym smakiem, który wzbogacany jest przyprawami, takimi jak kardamon, cynamon i goździki.
Kawa z żołędzi jest napojem prozdrowotnym. Nie zawiera kofeiny ani żadnych innych alkaloidów. Wzmacnia organizm, daje uczucie sytości, wspiera żołądek, wątrobę i śledzionę. Reguluje pracę całego układu pokarmowego. Zalecana jest przy kuracjach odchudzających, gdyż pita na czczo likwiduje uczucie głodu. Żołędzie posiadają też wiele cennych składników w tym większość witamin z grupy B, a także miedź, potas, magnez i mangan. Aby sporządzić aromatyczny napar, wystarczy łyżeczkę kawy zalać wrzątkiem i pozostawić pod przykryciem do zaparzenia na ok. 10–15 minut. Zalecane jest, aby pić napar dwa razy dziennie.
Z konopii i topinamburu
Zamiennikiem tradycyjnej kawy może być również napar z nasion konopi czy kłącza topinamburu.
Kawa z prażonych nasion konopi Cannabis sativa to napój o charakterystycznym, delikatnym orzechowym smaku. Dawniej spożywany był jako środek wzmacniający, dodający wigoru, który uzupełniał niedobory związków mineralnych. Dzieje się tak, ponieważ nasiona konopi są dobrym źródłem żelaza, wapnia, cynku, fosforu, magnezu, miedzi i manganu. Bogate są w wiele witamin, soli mineralnych a także pierwiastków śladowych. Kawa z nasion konopi doskonale komponuje się z dodatkiem przypraw korzennych, takich jak cynamon czy goździki oraz z dodatkiem miodu czy mleka.
Topinambur czyli słonecznik bulwiasty trafił do Europy z Ameryki Północnej w 1612 r. Obecnie staje się coraz bardziej rozpoznawalną rośliną o coraz szerszym zastosowaniu w kuchni. Charakteryzuje się wyjątkowym, lekko słodkim smakiem, który przypomina orzechy brazylijskie oraz karczocha. Częścią jadalną rośliny jest bulwa, która posiada wiele cennych składników. Podobnie jak cykoria, zawiera, m.in. inulinę, która jako substancja prebiotyczna ma pozytywny wpływ na prawidłowy rozwój flory bakteryjnej jelit, zapobiega zaparciom, miażdżycy i wspomaga prawidłowe działanie układu odpornościowego oraz odchudzanie. Po produkty z inuliną powinny sięgnąć osoby, które borykają się z cukrzycą, ponieważ inulina przekształca się w organizmie we fruktozę, którą dobrze znoszą diabetycy, ponieważ obniża poziom cukru we krwi. Bulwa topinamburu zawiera również żelazo, potas, magnez, witaminę C i B a także cechuje się niskim indeksem glikemicznym. Kawa z topinamburu to bardzo dobra alternatywa dla klasycznej kawy i polecana jest nie tylko diabetykom, ale również osobom dbającym o zdrowie.
Znane od dawna kawy zbożowe dzięki swoim prozdrowotnym właściwościom zyskują coraz więcej zwolenników. Często jako zamiennik klasycznej kawy. Stanowią dobre uzupełnienie zbilansowanej diety. Ponieważ nie zawierają kofeiny, mogą je pić osoby z nadciśnieniem, chorobami serca, problemami żołądkowymi, a także kobiety w ciąży, karmiące oraz dzieci. Napoje zbożowe najłatwiej przygotować w klasyczny sposób zalewając wrzątkiem i pozostawiając do zaparzenia. Jeśli chcemy uzyskać bardziej esencjonalny napar należy gotować go przez ok. 5 minut. Kawy zbożowe doskonale komponują się z korzennymi przyprawami, mlekiem oraz miodem.
Wielbicielem kawy z żołędzi był Fryderyk Chopin, który wypijał siedem filiżanek napoju dziennie. „Żołędziówka” była również powszechnym substytutem niedostępnej podczas I i II wojny światowej kawy.
Autor: Mirosław Angielczyk, dr nauk ogrodniczych, znawca tematyki zielarskiej i ziołoleczniczej, właściciel Podlaskiego Ogrodu Botanicznego, firmy produkującej zdrową żywność Dary Natury i agroturystyki Ziołowy Zakątek